Trasa rowerowa
Wilimy - Zerbuń - Dębowo - Stanclewo - Kobułty - Rasząg - Biskupiec Wilimy

Długość ok. 77 km

Opis trasy

JEZIORO DADAJ

Pokonując trasę rowerową z Willimy, przejeżdźając przez Biskupiec, kończymy wycieczkę nad jeziorem Dadaj, największym powierzchniowo jeziorem pomiędzy Olsztynem a Mrągowem, stanowiącym nie lada atrakcję dla złaknionych czynnego wypoczynku mieszkańców wielkich miast.
O jeziorze tym krąży legenda…

źródło: https://biskupiec.pl

BIESOWO

Następnie pokonujemy asfaltową szosą dwukilometrowy odcinek z Czerwonki Biesowa, które w średniowieczu stanowiło własność kolegiaty dobromiejskiej, a obecnie jest najlepiej zagospodarowaną wsią – zeszłorocznym zdobywcą pierwszej nagrody w konkursie na najpiękniejszą miejscowość w gminie Biskupiec. Tutaj w 1909 roku w “tajemniczych okolicznościach” spłonął drewniany kościół pod wezwaniem św. Mikołaja. Ówcześni parafianie ufundowali sobie nowy, neogotycki, halowy z ciekawymi sklepieniami krzyżowo-żebrowymi i ładnymi witrażami, które ostatnio odrestaurowano. Te “tajemnicze okoliczności”, o których wspomniano powyżej, to fakt, że dawną świątynię dwukrotnie próbowali spalić… sami biesowianie niezadowoleni z jej mało reprezentacyjnego wyglądu.

CZERWONKA

Malowniczą polną drogą przybywamy do Czerwonki.Tam znajduje się założone i prowadzone przez pana Wacława Kotowicza muzeum pszczelarstwa i dawnego sprzętu rolniczego. Można tu zobaczyć ule wydrążone w pniu drzewa lub ich nowoczesne konstrukcje – wiatraki, domki.Na terenie pasieki znajduje się również kolekcja roślin miododajnych i
leczniczych. Można tu obejrzeć wyroby z wosku, kupić propolis oraz bardzo smaczny miód.
Osobliwością jest głaz narzutowy o wysokości 2,5 m -pamiątka po pobycie lodowca.

DĘBOWO

Kolejnym przystankiem na trasie wyprawy jest jeden z najstarszych rezerwatów przyrody utworzony na terenie Pojezierza Mazurskiego znajdujący się niedaleko wsi Węgój. Utworzono go, by ochraniać naturalny las bukowy, który jest jednocześnie najdalej wysuniętym na wschód Europy stanowiskiem tego gatunku.
W jego runie żyją m.in. lilia złotogłów, storczyki i wawrzynek wilczełyko. Spotkać tu można rzadki chroniony grzyb – soplówkę koralową, a nad leśnym jeziorkiem, Radajek, zamieszkały bobry.

BREDYNKI

Stąd już niedaleko do Bredynek, gdzie zachowały się stare, zabytkowe chałupy warmińskie. Są one drewniane i bardzo przestronne. Ich dachy są kryte strzechą i posiadają koźliny, a przy niektórych szczytach znajdują się pazudry.

STANCLEWO

W kierunku północno-wschodnim podróżujemy do Stanclewa.
W tej niewielkiej miejscowości na uwagę zasługuje budynek szkoły, która była jedyną polską placówką oświatową działającą w latach 30-tych XX w. na południowej Warmii. Istnienie tej szkoły świadczy o głębokim przywiązaniu ludności autochtonicznej do kultury i języka polskiego. 

źródło: https://biskupiec.pl

LIPOWO

Poprzez pola i lasy docieramy do wsi Lipowo nieopodal Biskupca, gdzie znajduje się dąb o rozłożystych konarach i kolosalnych wręcz rozmiarach, zaliczany do pomników przyrody. Jego obwód wynosi 5 metrów, a wysokość 25 metrów.

 

PARLESKIE WZGÓRZA

Wędrujemy na pobliskie Parleskie Wzgórza. Okolica ta stanowi wyjątkowo ciekawy pod względem przyrodniczym obszar wzniesień morenowych. Wzgórza te są wspaniałym miejscem do wspinaczek, ponieważ różnice wysokości dochodzą do 90 metrów.
Niezwykle malowniczy krajobraz tworzy mozaika lasów, pól, łąk i pastwisk z bogatą roślinnością. Ogromne zróżnicowane siedliska są ostoją wielu niespotykanych gatunków ptaków.

KOBUŁTY

Z Zabrodzia udajemy się do Kobułt. W połowie XIX w. w tej niewielkiej, bardzo malowniczej wiosce został wybudowany spichlerz. Wykonany jest z muru ryglowego, tzw. pruskiego. W czasach nieurodzaju zgromadzone w nim zapasy mogły wyżywić nie tylko ludność wsi, ale i innych okolicznych miejscowości. Poza tym tutaj jesteśmy już na Mazurach.

Z innych zabytków zachowały się tu ruiny małego, przydrożnego ewangelickiego kościółka parafialnego pochodzącego z XIX wieku.

ZABRODZIE

Wyprawa nie mogłaby się obyć bez odwiedzin w Zabrodziu – pięknym florystycznym rezerwacie, który został utworzony w celu zachowania brzozy niskiej oraz boru bagiennego, stanowiącego ważny fragment środowiska przyrodniczego Warmii i Mazur. Dodatkową atrakcją jest występująca tam owadożerna, rzadko spotykana, rosiczka okrągłolistna.

RASZĄG

Kolejnym punktem naszej wyprawy jest miejscowość położona niedaleko Biskupca o wdzięcznej nazwie Rasząg. W niej to znajduje się kościół neoromański z początku XX wieku. Zasługuje na szczególną uwagę, gdyż wykonany został z kamienia polnego, co sprawia, że wygląda niczym zamek z pierników. Obecnie mieści się w nim filia parafii ewangelickiej w Sorkwitach.

RZECK

Następną miejscowością, którą proponujemy odwiedzić, jest Rzeck. Znajduje się tam godna uwagi ferma strusi. Informacji o tych pięknych egzotycznych ptakach chętnie udziela pan Arkadiusz Kocik, który od 1994 roku zajmuje się hodowlą tych zwierząt. Można zobaczyć też strusie jaja , które ważą ponad kilogram, piękne wyroby ze strusiej skóry oraz pióra, z których robi się damskie ozdoby do wieczorowych kreacji.

BISKUPIEC

Nasz prawie że ostatni przystanek to Biskupca. Biskupiec leży na terenie historycznej Warmii nad rzeką Dymer.
Miasteczko w 1395 roku zostało lokowane przez biskupa Henryka Sorboma. Po pokoju toruńskim w 1466 roku wraz z całą Warmią znalazło się w granicach Polski. Biskupiec po pierwszym rozbiorze włączony do państwa pruskiego pozostał ośrodkiem polskości.
Zachowały się tu kamieniczki i domy z przełomu wieku, neoromański kościół, dawniej ewangelicko-augsburski, obecnie pod wezwaniem błogosławionej Karoliny oraz kościół neogotycki pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela. Wśród wielu innych interesujących obiektów na uwagę zasługują:

Budynek naszej szkoły, który powstał w 1887 roku jako obiekt parafialny, siedziba zakonu ss. Katarzynek. Od I wojny światowej do lat 80-tych XX wieku mieścił się tu szpital. Obecnie te neogotyckie mury są drugim domem dla spragnionej wiedzy młodzieży

Jedna z najciekawszych kamienic znajdująca się nad rzeką, na skrzyżowaniu ul. Floriańskiej i 1 Maja, niedaleko kościoła. Zwieńcza ją mansardowy dach ze starym, barokowym szczytem. Na rogu tej kamienicy znajduje się figurka św. Jana Nepomucena. Jest to nieprzypadkowe, gdyż to jemu powierzano bezpieczeństwo przepraw mostowych oraz zalewanych po wiosennych roztopach miast i wsi

Gmach starego ratusza, który wyszedł bez szwanku z ostatniej wojennej pożogi. O urzędowej funkcji tego budynku świadczą herb, umieszczony w centralnej części gzymsu i sygnaturka.

WILLIMY
Po pokonaniu drogi z Biskupca Docieramy do Willimy i naszego Gościńca Pod Dębem!

Walory kulturowe wiążą się tu przede wszystkim z zabudową mieszkalną i gospodarczą. Ciekawa architektonicznie jest zabudowa kolonijna o charakterystycznym układzie działek i proporcjach budynków. Wcześniej były tu chałupy drewniane z połowy XIX w, szczytowe, o konstrukcji zrębowej „na jaskółczy ogon”, z dachami siodłowymi krytymi strzechą, posiadały koźlinyśparogi lub pazdury. Do czasów współczesnych przetrwały tylko nieliczne. Ciekawym obiektem architektonicznym jest także dawna szkoła oraz wiadukt znajdujący się przed wsią (obecnie nieużytkowany).

We wsi znajdują się kapliczki warmińskie (w większości otynkowane) oraz drewniany krzyż ulokowane przy zabudowie kolonijnej oraz przy wyjeździe do drugiej części Wilim (turystycznej). Wilimy składają się z dwóch części, typowej, historycznej wsi i obszaru rekreacyjnego ze współczesną zabudową letniskową i ośrodkami wypoczynkowymi.

Dziś czyste powietrze, woda i zielone lasy to wartośi najcenniejsze. Dbamy o naszą przyrodę oraz zabytki, aby przetrwały dla innych pokoleń. Mamy nadzieję, że tak się stanie i że Biskupiec zaistnieje na mapie turystycznej kraju.

 

JEZIORO DADAJ

Pokonując trasę rowerową z Willimy, przejeżdźając przez Biskupiec, kończymy wycieczkę nad jeziorem Dadaj, największym powierzchniowo jeziorem pomiędzy Olsztynem a Mrągowem, stanowiącym nie lada atrakcję dla złaknionych czynnego wypoczynku mieszkańców wielkich miast.
O jeziorze tym krąży legenda…

LEGENDA O JEZIORZE DADAJ

Dawno temu na pięknej Warmii błyszczącej lazurowymi taflami jezior, szumiącej ogromnymi borami, rozśpiewanej chórami ptaków, w pobliżu Biskupca, żył ubogi, lecz bardzo dobry chłopak o imieniu Krystek. Mieszkał samotnie w swojej małej chatynce, marząc o pięknej żonie, dzieciach i dostatku.

Pewnego dnia odwiedził go nieznany starzec, który, znając marzenia chłopca, obiecał je spełnić. Postawił jednak warunek, by pomimo bogactwa pozostał sobą. Oszołomiony Krystek poprzysiągł spełnić obietnicę.
Z nastaniem świtu ujrzał przed chatą śliczną, młodą dziewczynę o imieniu Dadaj i wóz pełen złotych i srebrnych monet. Chłopak nie mógł uwierzyć swemu szczęściu i podług obietnicy pomagał biednym, jak tylko mógł.

Jednak z biegiem lat zapomniał o danej starcowi obietnicy. Stał się zachłanny, podejrzliwy i skąpy. Biedni ludzie, zrażeni niegościnnym przyjęciem, przestali doń przychodzić. W domu zapanowała cisza a żona posmutniała, nawet chwilami popłakiwała.
Któregoś dnia wyznała, że będzie musiała odejść, gdyż małżonek nie dotrzymuje obietnicy. Jednak butny Krystek śmiał się z przestróg żony.
Nagle zerwała się straszna wichura, słychać było jedynie nawoływania: Dadaj, Dadaj!!!. Kobieta, słysząc swoje imię, wybiegła a za nią pobiegł przerażony Krystek. Zauważył białego rumaka, na którym siedział starzec trzymający w objęciach zapłakaną Dadaj. Mimo błagań i zaklęć starzec nie zwrócił mu żony.

W pewnej chwili pędzący koń z siedzącymi na grzbiecie ludźmi, wpadł w głęboką rozpadlinę. Z niej wytrysnęła szerokim strumieniem woda, z której powstało przepiękne jezioro, noszące nazwę ukochanej Krystka – Dadaj.

To już koniec opowieści o cudach naszej gminy. Można by długo jeszcze wymieniać miejsca warte zobaczenia.

Rezerwacja
close slider